poniedziałek, 23 maja 2016

Pyłki Pyłki
Oto i pyłki ta da dam! Te są akurat z jaskra :) 
Tę pszczółkę, która tu widzicie zowią Mają... Pyłki kwiatowe. Jako iż nastała wiosna ( szybko się zorientowałam - realy?), poszłam sobie do parku. Po kiego grzyba ja tam poszłam? Ano po to by pozbierać kwiatuszki :). Nie mam zamiaru co prawda być florystką tylko rozłożyłam tek kwiatuszki na części pierwsze. Do tych pyłków, a raczej do ich obejrzenia podchodziłam kilka razy. raz zebrałam kwiatki, ale mi się nie udało zrobić z nich preparatów w odpowiednim czasie no i przepadły. Uschły i pyłków nie udało mi się już zebrać. Generalnie to u mnie przynajmniej straszny problem z zebraniem tych pyłków.


Grafika z sieci 
 U mnie niestety w pąkach kwiatów nie zostało już zbytnio wiele pyłku, albo był wysuszony, albo już wywiany etc. W każdym bądź razie troszeczkę udało mi się uzbierać i oto prezentuję wyniki. Pierwszy opisywany pyłek o kształcie kulistym pochodzi z jaskra (Jaskier jest genialny - pozdro dla kumatych :P). Szkoda, że nie mogę tych kuleczek obejrzeć pod mikroskopem stereoskopowym, ale takiego to się raczej nigdy nie dorobię.
 W takim mikroskopie to widać naprawdę dobrze. W trójwymiarze i okazuje się że wcale nie są takie kuliste.


Zdjęcie pyłków spod mikroskopu stereoskopowego

Tu jeszcze kilka zdjęć z pyłków jaskra. Generalnie wszystkie pyłki są złociste/żółte/pomarańczowe. Pyłek kwiatowy to męskie komórki rozrodcze produkowane przez kwiaty. Aby z kwiatu powstał owoc pyłek z pylników musi się dostać na znamię słupka, następuje zapłodnienie i rozwój zarodka nowej rośliny. Jednym ze sposobów by zapłodnienia następowały częściej jest duża ilość pyłku produkowana przez kwiaty.

Pyłek kwiatowy jest oprócz miodu podstawowym jedzeniem pszczół. Miód to pokarm dostarczający energii, pyłek to białko, tłuszcze, sole mineralne, witaminy, kwasy organiczne i hormony.

To jest ziarenko pyłku, nieznanej mi niestety rośliny, o małych kwiatuszkach z białymi płatkami.
Na powierzchni ma wypustki. Jednno z najładniejszych jakie udało mi sie znaleźć


To dwa zdjęcia pyłku z glistnika jaskółczego ziela ( Jaskółka :P). Należy uważać podczas zbierania, jego kwiatów lub innych części tej rośliny ponieważ jest trująca - jej sok o żółtym zabarwieniu. ( no chyba że jesteś wiedźminem :) ) A z trujących roślin to udało mi się znaleźć Barszcz Sosnowskiego...Nawet go zerwałam nie wiedząc, że to on, ale na szczęście nie dotykałam go za bardzo i nic mi nie jest. Drugą sprawą jest też to, że Barszcz Sosnowskiego w maju jeszcze nie ma aż tak szkodliwego wpływu na skórę, nie parzy jeszcze.
Jaskółcze ziele Roślina trująca
Zdarzają się zatrucia spowodowane spożyciem dużej ilości glistnika lub jego przetworów. Przytrafiają się one narkomanom próbującym stosowania glistnika w zastępstwie maku lekarskiego
To kuleczki pyłku niezapominajki. Udało mi się ich kilka znaleźć i pobrać z nich pyłek. Dużo go co prawda nie było i ziarenek w preparacie jest niewiele, są też bardzo od siebie oddalone



Podsumowując to tyle. Mam nadzieję że uda mi się również zrobić preparaty z pyłków traw. Tez są śliczne. Są też większe. Jednak nie to w najbliższym czasie. Już niedługo ukarze się nowy post, w którym poznacie Basię. Kim jest Basia? Nie mogę zdradzić, ale sądzę że nie spodziewacie się tego. Do zobaczenia! Z Zaczarowanego Ogrodu żegna was
Alicja



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz